Evan za dużo gier komputerowych xD

Yarken
Ale kto ci pokazał albo wytłumaczył na czym polega Sii-Cho?
Ćwiczyłeś cały czas Moc. Twoja atrapa miecza świetlnego już powoli się porusza bo blacie ale musisz stać około 2m od niego.
A gdy poszedłeś do biblioteki spotkało cię to samo co Ahaniego. Zato gdy chciałeś wyciągnąć jakąś książkę Mocą to strażnicy przygąbali ci potężnym odepchnięciem xD

Ahani
Trenowałeś na dachu walkę mieczem. Jednak nie trenowałeś Mocy bo ci nikt nie pokazał jak.
A trenowałeś aż ktoś cię nie wyrzucił i kazał ci iść spać.

Werox
Trenowałeś na powietrzu walkę mieczem. Jednak zapomniałeś si zapytać jak używać Mocy a yarken wrócił tylko na spanie.

Następnego dnia jako jedyni nie potrafiliście używać Mocy (Ahani i Werox) i jako jedyny nie umiałeś Shii-Cho (Yarken)
-Lenie... Lenie ku*wa je*ane!...
Wkurzony sen sei nie pokazał wam nic nowego i kazał tylko ćwiczyć. Tak minęły wam dwie godziny lekcji.

Ej no weźcie coś róbcie. Jak studenci a nie xD

BAKA!! SPYTAŁBYM SIĘ A NIE JAKIEŚ FARMAZONY PISZESZ

Werox
-Chuj ci w dupę stary cwelu.
ĆWICZĘ MOC PO UPRZEDNIM SPYTANIU SIĘ JAK!!
Potem idę za Ahanim na bronka! xD

Yarken
Ta jasne xD
Próbujesz przyciągnąć miecz do swojej ręki ale narazie to on się turla po stole a nie leci.
Potem wpierniczasz kanapkę i zaczynasz od nowa.
Rano budzisz się. Wszystko cię boli ale nie pamiętasz dlaczego. Starasz się przyciągnąć atrapę i udaje ci się ale znów zasypiasz.
Budzisz się na obiad ale nie chce ci się wstawać bo wszystko cię boli.

Ahani
Kij szura się po ziemi. Kiedy ledwo dolatuje do jego stopy to on ma ubaw po pachy xD
A potem ćwiczysz dalej i dalej aż w końcu jesteś w stanie przyciągnąć do siebie kij.
Potem ćwiczysz walkę tym kijem jednak nie jest to takie łatwe.
A potem na impre xD

Werox
Ćwiczyłeś cały czas Moc aż ci się udało przyciągnąć kija. Ale patrzysz się na Ahaniego a on już od 15 minut ćwiczy walkę kijem który przyciągnął do ręki.
Jednak walka mieczem jest dla ciebie o wiele łatwiejsza.
A potem idziesz z Ahanim na impre xD

AW
Rano budzicie się i nie pamiętacie co się wczoraj stało. Ale kaca aż takiego nie macie.
Spokojnie zostawiacie śpiącego Yarkena i idziecie na lekcje.
Nauczyciel chce od was abyście na ocenę pokazali czy umiecie już przyciągać rzeczy do siebie. Pierwszy podchodzi Werox.
Za pierwszym razem mu się nie udaje ale za drugim już spoko xD Dostajesz 4 xD
Potem podchodzi Ahani i dostaje 5 bo udało mu się to za pierwszym razem.
-Świetnie... Na całą klasę tylko dwie 1...
-Ale tylko 10 piątek... Słabiutko... xD
-Więc kto chciałby na oczach calej klasy się ośmieszyć jako pierwszy przegrywając ze mną w pojedynku?...
-Oczywiście to też na ocenę...

Werox
-Ja mogę bo i tak mi się nudzi xD
Podchodzę do typka i biorę drewniany badyl xD
-Dobra czekam
Przyjmuję pozycję i czekam xD

Yarken
Śnisz i wyobrażasz sobie własną śmierć xD
Potem budzi cię nagłe wejście kumpli którzy cię informują, że dostałeś dwie pały i nie macie lekcji przez tydzień bo nauczyciela nie będzie.

Werox
Zgłaszasz się do dostania batów.

Ahani
Zgłaszasz się do dostania batów xD

Werox i Ahani
Oboje atakujecie w jednym momencie. Wymiana. Po 10 sekundach oboje zostajecie podcięci i leżycie na ziemii. Jednak Ahani nadal chce walczyć i stara się przywalić przeciwnikowi. Uderza w jego "zepsutą" nogę. Nauczyciel ugina się. Nagle spod jego płaszcza wyjeżdża miecz świetlny. Odpala go (on go nie trzyma miecz lewituje ) i przykłada do twojej szyji. Już ma zadać ostateczny cios ale zatrzymuje się i powstrzymuje. Miecz znów wyłączony ląduje pod płaszczem a nauczyciel zaczyna dalej testować innych uczniów. Ahani dostał -5 a Werox 5 za to, że wytrzymał dłużej i przez chwilę walczył solo.
Na koniec nauczyciel mówi, że się wynosi stąd na tydzień i macie ćwiczyć.

Napiszcie co robicie przez ten tydzień.

Ahani


gdy trzyma miecz przy mojej szyi
-a jednak można Cie wkurzyć!!
-w ten sposób zyskujesz sobie mój szacunek
-tak trzymaj

*heh nie ważne jaka ocena..., zyskałem coś znacznie lepszego*

ok pierwszy dzień samodzielnego treningu:

Dzień pierwszy:
Postać Ahani rano trenuje rozciąganie, gimnastykę. Po obiedzie trenuje przyzywanie miecza do reki-przyciąganie
Koło godziny 17 Ahani trenuje technike posługiwania się mieczem
Po kolacji znowu rozciąganie, ale dodatkowo siłownia
Przed kąpielom jeszcze przyciąganie miecza, gdy się udaje chwila treningu techniki
Później kąpiel i do łóżka
W łóżku jeszcze czytam książki o historii wojowników i coś niecoś o poradnikach do używania mocy i używania miecza
Codziennie Ahani robi to samo, ale 2 dni przed końcem samodzielnego treningu Ahani odpoczywa, relaksuje się.
Chodzi na masaże i na basen
Gdy wraca teacher
-WALCZ ZE MNA!!

Werox
Przez cały tydzień ćwiczyłeś jak chciałeś tylko 6 dnia zwinąłeś baty od strażników biblioteki xD
Oczywiście przez cały tydzień nie miałeś żadnych sparingów.

Ahani
Niestety nie macie tam siłowni xD
Ale i tak ćwiczyłeś jak chciałeś. Twój trening bardzo skupił się na trenowaniu Mocy. Zacząłeś kapować nawet jak odpychać od siebie przedmioty.
A co do książek to żadnych nie posiadacie.

Yarken
Zaatakowałeś Ahaniego i Weroxa ale nic nie byłeś w stanie im zrobić.
Przez cały tydzień ćwiczyłeś Moc z lekkimi przerwami na trenowanie walki mieczem. Opanowałeś przyciąganie przedmiotów oraz zarazem ich odpychanie. Nie tak jak Ahani tylko pojedyńczym pchcięciem ale ciągłym mocnym pchnięciem.

Po tygodniu wraca do was wasz nauczyciel
Yarken poprawia swoje złe oceny i dostaje nawet piątkę za samodzielne opanowanie odpychania.
Ahani też dostałby extra piątkę gdyby opanował to lepiej jednak kiedy się tego nauczycie to prawie na 100% będzie piąteczka.
Werox odrazu stanął do pojedynku z waszym nauczycielem ale przerżnął dopiero po 5 sekundach.
Po nim próbował Ahani ale też dostał baty w porównywalnym czasie.
Yarken za to, że umie już odepchnięcie nie musiał się tego uczyć. Za to nauczyciel uczył cię jak medytować aby mieć widzialne efekty swojej medytacji.