Encyklopedia Gier
INFO
Póki co się nie znacie. Wiecie jak pisać.
Werox
Jesteś synem króla Mrocznej Puszczy, lecz nie jesteś bratem Legolasa Postanowiłeś wyruszyć w podróż by zemścić się na Sauronie.
Pewien mędrzec elfów powiedział ci:
-Chcesz poznać mitologię Sindarów?
Ishi
Jesteś młodym człowiekiem uczonym przez elfa. Postanowiłeś zakończyć naukę i ruszyć w świat.
-Wyruszasz?
-Tak.
-A więc niech cię prowadzą Valarowie.
Idziesz w stronę Gór Mglistych.
Ahani i Thor
Tylko wy się znacie
Jesteście Istari - czarodziejami. Przybyliście do Śródziemia, by powstrzymać powrót Saurona.
Wyruszacie do Rivendell razem.
Offline
Ahani
-ej Thor nie próbuj mi nawet puścić tego bąka,a później na mnie zwalać...
-niby jesteś jednym z z potężnych mędrców, ale naiwny...
-i nawet nie próbuj mnie zahaczyć tą kulką która masz zamiar pogonić tego sępa co lata nad nami..
*ehhh jak dzieciak....*
-ej jak myślisz stary Elrond znowu będzie opowiadał swoje słabe dowcipy?
Podążam razem z Thor (troll xD) do Rivendell
Offline
Moderator
Thor
-Rivendell...
-Elfy są straszne...
-To tego te ze słabymi żartami...
-Widzę, że masz podobną laskę do mojej xD
-Poćwiczyłeś już? Tak żeby mi choć trochę dorównać?
Offline
Werox
-Mam inny pomysł chłopcze. Trzymaj. Gdy kogoś spotkasz, przytocz mu historię Valarów i Silmarilów.
Dał ci dwie książki: Valaquenta i Quenta Silmarillion.
Wyruszasz, czytając Valaquentę. Idziesz w stronę Lothlorien.
Ishi
Góry Mgliste. I szczyt Caradhas. Postanowiłeś to ominąć i iść w stronę Bree.
Thor
Ahani omal nie zabił cię śmiechem
Dojechaliście do Starego Lasu w Brandywinie.
Ahani
Słyszysz szept drzew.
-Entowie... - mruknął Thor.
-Nie może być! Entowie żyją tylko w Fangornie!
-Może tu też drzewa rozwinęły rozum? Kto wie?
Offline
Ahani
-Chyba jednak Thor się trochę pospieszyłeś z osądami....
-to jest Las Brandywinie inaczej Stary Las....
-tu mieszka Tom Bomdabil wraz ze Złotą Jagodą..., podobno jej piękna nie da się opisać słowami....
-Mimo źe jesteś jednym z Istari to możesz nie wiedzieć że Tom Bomdabil, jest jedną z najstarszych istot na świecie, tak starą jak sami Valarowie. Tom Bombadil pamięta czasy, kiedy na ziemi jeszcze nie było zła, oraz gdy elfowie szli za Oromë do Valinoru.
-Ma różne imiona mówię dalej żeby Thor nie zdążył mi przerwać...
-Elfowie nazywali go Iarwain Ben-adar ("najstarszy i niemający ojca"), krasnoludy – Fornem, zaś ludzie z północy – Oraldem.
-Moglibyśmy Go odwiedzić na pewno zostaniemy przyjęci po królewsku
-Łatwo jest Go rozpoznać. Jest beztroskim zawadiaką z kasztanowatą brodą. Nosi niebieski kubrak, żółte buty i wysoki kapelusz.
-Na pewno Go rozpoznasz kiedy zobaczysz....;]
-To jak idziemy do niego?
-Stąd do Rivendell już nie jest tak daleko
Offline
Moderator
Thor
-Mówiłeś coś o pięknej lasce?
-I mówisz, że mieszka z tym starym gościem...
-Dobra idziemy u nich odpocząć.
Idę do tego Toma Starego czy jak mu tam i jak dochodzimy to przygnądam się tej piękności.
PS: Skoro Ahani ma jakąś specjalną zdolność to może ja też? Proponuję przemianę w piorun
Offline
Thor i Ahani
Odwiedziliście Toma Bombadila Pijecie wino i śpiewacie
-Achhh... doskonałe wino, Jagódko! - rzekł Bombadil.
-Aż serce śpiewa...
-Taak! Gdzie podróżujecie, wielmożni Istari? Może zatrzymacie się na noc u mnie?
Thor - doobra
Ishi
Dotarłeś do miasta Zalesie w Bree. Zatrzymałeś się w karczmie "Pod rozbrykanym kucykiem". Widzisz ludzi pijących , sam popijasz odrobinę
Nagle zaczęła się bijatyka. Trzech ludzi naciera na krasnoluda, bez powodu. Co robisz?
Werox
Czytasz Quenta Silmarillion. Dowiedziałeś się o tym, że Melkor zwany Morgothem i Sauron ukradli Silmarile, mityczne kryształy Feanora, w których zamknięte było światło mitycznych martwych drzew Valarów. Wiesz, że ten kto ich po prostu pożąda, jest przeklęty. Ale... to pomogłoby odnowić piękno Drzew...
Widzisz Lothlorien. Na spotkanie wyszedł ci Haldir.
-Witaj, Weroxie z Mrocznej Puszczy! Pani Galadriela i pan Gil-Galad czekają na ciebie.
Wchodzisz do komnaty Galadrieli.
-Ach, witaj Weroxie. Gdzie zmierzasz?
Offline
Ahani
*heh jaki napaleniec...;]*
*i tak Jagódka jest wierna Tomowi ....;] *
*pieknie Thor bedzie ze nia chodził;] heheh *
-Tomie, a jak tam Tobie życie przemija?;]
-Udacie się z nami do Rivendell do Elronda?
-i czy w tej części świata też można spotkać Enty?;]
Offline
Werox
*Mityczne drzewa... Mityczne kryształy Feanora... Pomogłoby to drzewom... Ech, zajmę się tym później...*
-Witaj Haldirze.
Witam się z nim.
-Zatem prowadź.
-Witaj Pani ze Złotego Lasu. Oraz ty Najwyższy Królu Noldorów.
Lekki ukłon :]
-Gdzie zmierzam? Za bardzo nie wiem, albowiem szukam Saurona. Chcę się na nim zemścić za to co zrobił.
Ostatnio edytowany przez Werox (2010-01-28 20:40:02)
Offline
Ishi
-Te bydlaki były rasistami. Chcieli mnie zabić bo jestem krasnoludem! Oczywiście dałbym sobie radę, ale dzięki za pomoc. Jestem Nited z klanu Balina.
Kątem oka zobaczyłeś przybycie innego Dunedaina.
Podeszłeś.
-Jestem Ishi. A ty?
-Aragorn, syn Arathorna. Jestem Strażnikiem. Nie będę tu długo.
Werox
Galadriela powiedziała:
-Sauron ukrywał się w Mrocznej Puszczy. Teraz mieszka w Mordorze. Ale nie daj, by zemsta cię przejęła. Wróć, już cię przejęła. Zaczynasz go przypominać...
Zaczyna się w tobie gotować. Że ty przypominasz Saurona?
Thor i Ahani
-AH, DOSKONALE! Żyję z jagódką itd...
-Nie ma entów, ale drzewa mają świadomość.
Offline