Ogłoszenie

Zapraszamy do rejestracji!

#1456 2009-10-20 19:29:02

 LeafPL

PBF Masterhttp://img371.imageshack.us/img371/9632/gaaragifvh4.gif

2158265
Zarejestrowany: 2009-03-21
Posty: 1562
Punktów :   

Re: Konoha Team 69

Leaf
*Dziecko Ahaniego*
-Sorki za niego ale nie kontrolowałem się to było to coś co mi Ahani wstrzyknął.
-Niestety musicie poczekać mam jeszcze jedną rzecz do zrobienia

Włączam 2 bramę i jak najszybciej biegnę do domu Ahaniego


http://onepiece.com.pl/Quiz/Zoro.png

Offline

 

#1457 2009-10-20 19:37:28

Soul Eater

Moderatorhttp://img24.imageshack.us/img24/4954/narutosage.gif

7657201
Zarejestrowany: 2009-04-20
Posty: 1881
Punktów :   

Re: Konoha Team 69

Yoshio

-Więc... to jednak twoja... sprawka... ITACHI!

-Ale odpowiem na twoje pytanie

-Prawdziwa forma 4-ogoniastego... Przeczytałem o tym w bardzo starej księdze w Kumo Gakure. Jest ro ogromny, czerwony goryl oczywiście z 4 ogonami. Używał technik Youton czyli lawy. Potrafił z tym robić rózne rzeczy. Youton to najprawdopodobniej połączenie Dotona z Katnem. To wszystko co się dowiedziałem.

-A teraz z łaski swojej wypuść nas. Muszę gdzieś iść.

Staram się uciec i odrazu udać się do syna Ahani'ego


http://onepiece.com.pl/Quiz/Brook.png
A co! ;P

Fuuton: Daitoppa, Fuuton: Renkuudan, Fuuton: Kaze no Yaiba, Fuuton: Senmoufuu, Fuuton: Atsugai, Fuuton: Shinkugyoku
Suiton: Bakusui Shouha, Suiton: Mizu Kamikiri
Kagami Seisei no Jutsu, Sensatsu Suishou, Kagami Chokkou no Jutsu, Hyouton: Tsubame Fubuki
Chiyute no Jutsu

Offline

 

#1458 2009-10-21 17:29:20

 Ahani

Administratorhttp://img373.imageshack.us/img373/2657/itachi1jx6gs9.gif

1062929
Zarejestrowany: 2008-12-20
Posty: 1620
Punktów :   12 

Re: Konoha Team 69

Leaf

Przed Tobą pojawiają się ninja ANBU którzy nie pozwalają Ci uciec...
-Nigdzie nie pójdziesz...
-Skoro Go zabiłeś zostajesz zatrzymany i udasz się z nami do Hokage.
-I nie opowiadaj jakiś głupot że Ahani Ci coś wstrzyknął to jest bohater tej wioski i nie pozwalamy Ci Go obrażać...
1 z ANBU podchodzi i zakłada CI kajdanki na ręce...
-Dzięki tym kajdankom zostanie zatrzymany Twój przepływ czakry...

Po chwili czujesz jak opuszcza Cie cała moc i bramy które uaktywniłeś off
Zostałeś wepchany do klatki i jesteś w niej transportowany do swojej wioski... dookoła Ciebie idą odziały ANBU.
Klatka Twoja jest ciągnięta przez starego konia... przyczepa na której jest umieszczona Twoja klatka za to jest tak idealna jakby została świeżo zrobiona domyśliłeś się że przez tą klatkę też musi przepływać chakra...

Werox

Odpaliłeś 3 forma CS-A tym samym spełniając prośbę Kisame
Pojawiłeś się przed przeciwnikiem złapałeś Go ogonem i wyjebałeś z bańki.
Wróg odlatuję i uderza w wodzie... gdy wstrząśnięty Kisame otwiera oko już widzi Twoją postać przed sobą przywalasz mu z ogona...
Kisame spada pod wodę...
Nurkujesz za nim i nawalasz Go w wodzie...
Zauważasz że Twoje ciosy w wodzie tracą na sile... wyskakujesz z wody i czekasz na Kisame.
Lądujesz na wale gleby który sam wcześniej stworzyłeś.
Naglę wał ziemi zaczął się gwałtownie poruszać zacząłeś szukać źródła tego zjawiska...
Dopiero po chwili zaczaiłeś że to Kisame..
Woda do której wpadł Twój przeciwnik zaczęła parować...
Nagle poczułeś coś z pod ziemi ...
Jakieś ręce złapały Cie za kostki... nie mogłeś się ruszać....
Swoim nowym okiem zobaczyłeś że za Tobą pojawiły się dwa kolony Kisame i lecą one na Ciebie...
Jednym machnięciem ogona zniszczyłeś je...
Nagle ręce które trzymały Cie za kostki, puściły.. z wody wyłonił się Kisame który wisiał nad wodą....
Wyjął swój miecz
-Jesteś zbyt silny aby w walce z Tobą jej nie użyć...
Kisame pojawił się pół metra przed Tobą i przyjebał Ci z nogę...
Odleciałeś i przy okazji poczułeś że noga w którą zostałeś uderzony została złamana.
Zauważyłeś również że Kisame wydziela z siebie niesamowite ilości chakry..., ale to nie wszystko kiedy zaczyna władać swoim mieczem Jego siła i szybkość rosną...
+Jest to że widzisz Jego ruchy..., ale minus jest taki że Twoje ciało za nimi nie nadąża więc nawet jeśli wiesz co zrobi Twój przeciwnik Ty nie jesteś w stanie tego uniknąć..., jedyna szansa na zwycięstwo to zastawić jakąś sensowną pułapkę.

Evan przeczytaj też post niżej żebyś widział o co chodzi
Yuriko
Masz zonka na twarzy. Chcesz od razu zaatakować nowego wroga..., ale nie pozwala Ci na to Twój nowy nauczyciel... pokazuje Ci ona palcem kogo trzyma na wróg...
Syn Ahaniego nie zdawał sobie sprawy  z zagrożenia...
Klon Yuriko rzuciły się z tyłu na faceta w masce..
Ów facet to przewidział i nagle pojawił się z dzieckiem w miejscu z którego przed chwilą zeskoczyły klony...
Klony znikają...
-To nie ma sesnu... przewiduję każdy Wasz ruch
-Co chcesz od mojego synka krzyknęła  Matka dziecka...
-Od samego dzieciaka nic szczególnego ale Jej też chce
Nagle facet w masce pojawia się za Yuriko i uderza ją w kark Yuriko mdleję.
Ayako nie zdążyła nawet zareagować
-Wierzę że się jeszcze kiedyś spotkamy w końcu Twoimi mocami jestem jeszcze bardziej zainteresowany niż resztą, ale sam teraz nie dałbym Tobie rady...
-Szczerze zastanawiający jest fakt że tak łatwo pozwalasz mi z nimi odejść....
-BO wiem że długo się nimi nie nacieszysz... i że jeśli mój synek wyczuję  niebezpieczeństwo to tu wróci...
Facet w masce wyprostował się i wyglądał tak jakby się głęboko nad czym zastanawiał...
-No to bywaj....

Znikają....
Yuriko budzisz się w jasnym pokoju... widzisz że w środku pokoju stoi dziecięce łóżeczko zaglądasz do niego i wdzisz w nim syna Ahaniego
Bierzesz Go na ręce i kierujesz się w kierunku drzwi gdy je otwierasz o mało nie zemdlałaś...
Gdy otworzyłaś drzwi byłaś na skraju ogromnego klifu
Wróciłaś się do środka i zamknęłaś drzwi...
Odwróciłaś się i zobaczyłaś faceta w masce
-Nazywam się Uchiha Madara i potrzebuję Twoich mocy pomożesz mi?
Yoshio & Jaho
-Tacy potężni, a tacy naiwni i głupi...
-Mogę Was wypuścić....
-Potrzebowałem dużo czasu aby wykonać tą technikę..., ale przez Waszą głupotę udało się...
-Już nigdy nie użyjecie mocy swoich Bijuu chyba że ja odwrócę skutki mojego jutsu...
-Wasza naiwność przekracza moje pojęcie...
-I ciekawe gdzie Ci się tak spieszy skoro jest już wszystko po zamiatane...
Z ciała Itachiego wyleciało stado Kruków i znika....

Naglę napięcie dookoła Was opada... znowu widzicie "swoje zwierzęta" które przyzwaliście...
Zatrzymaliście się i próbowaliście uaktywnić moce Bijuu...
Nie było żadnej reakcji... mocy takich jakby wogóle nie było....

P.S.
Yoshio po co niby chcesz iść szybko do syna Ahaniego...znaczy ja się domyślam po co, ale niby skąd wiesz o grożącym mu niebezpieczeństwie...?

Offline

 

#1459 2009-10-21 17:36:26

 Werox

Sannin http://i232.photobucket.com/albums/ee303/zonei/Naruto/Animacionizkierda.gif

3555328
Zarejestrowany: 2009-06-23
Posty: 1827
Punktów :   

Re: Konoha Team 69

Werox
Gdy stoję na ziemi wysyłam z ciała parę węży z ziemi, żeby w odpowiednim momencie wyszły i go złapały...
Jak to się udało to go napierdzielam...
Jak to się nie udaje staram się rzucić tak linki, żeby go złapały i go napierdzielam...
Jeśli to się nie udało to naparzam w niego Katonem...
Jeśli mi się to wszystko nie udaje to:
-Sawarabi no Mai!
Z ziemi wychodzą kości...
Spokojnie się w nich przemieszczam i naparzam wroga od czasu do czasu z lewej ręki wypuszczam węże...


http://pablort.com/imagenes_divertidas/gif-naruto/minato20rasenga20gif.gif
"Cień ognia oświetla wioskę."
Kemi to cipa xD

Offline

 

#1460 2009-10-21 18:10:55

 LeafPL

PBF Masterhttp://img371.imageshack.us/img371/9632/gaaragifvh4.gif

2158265
Zarejestrowany: 2009-03-21
Posty: 1562
Punktów :   

Re: Konoha Team 69

Leaf
*Jest źle.Chyba nie mam wyboru.*Staram się znaleźć źródło mocy
Jak je znajdę
*Masz okazje się popisać mam na sobie kajdanki blokujące chakre i klatkę przez którą przepływa chakra.A i nie zabij nikogo mam już wystarczająco kłopotów przez ciebie a i powiedz o tym że cię mam cie dzięki Ahaniemu i oddal się na jakąś odległość*

Ostatnio edytowany przez LeafPL (2009-10-21 18:11:48)


http://onepiece.com.pl/Quiz/Zoro.png

Offline

 

#1461 2009-10-21 18:38:33

Soul Eater

Moderatorhttp://img24.imageshack.us/img24/4954/narutosage.gif

7657201
Zarejestrowany: 2009-04-20
Posty: 1881
Punktów :   

Re: Konoha Team 69

Nie wiem o żadnym niebezpieczeństwie. Idę aby zrobił coś z moim demonem.

Yoshio

-Szurnięty idiota... Ale dzięki.

Idę do domu Ahani'ego. Gdy nikogo tam nie zastaję to:

Każę małpie którą wcześniej przywołałem, poszukać zapachu syna Ahani'ego.


http://onepiece.com.pl/Quiz/Brook.png
A co! ;P

Fuuton: Daitoppa, Fuuton: Renkuudan, Fuuton: Kaze no Yaiba, Fuuton: Senmoufuu, Fuuton: Atsugai, Fuuton: Shinkugyoku
Suiton: Bakusui Shouha, Suiton: Mizu Kamikiri
Kagami Seisei no Jutsu, Sensatsu Suishou, Kagami Chokkou no Jutsu, Hyouton: Tsubame Fubuki
Chiyute no Jutsu

Offline

 

#1462 2009-10-21 19:58:13

Jaho

LoL Masterhttp://leagueoflegends.pl/forum/uploads/avatars/avatar_8357.png

Zarejestrowany: 2009-04-13
Posty: 1407
Punktów :   

Re: Konoha Team 69

Jaho
-Od początku wiedziałem że coś knuje
Idę za Yoshio


http://onepiece.com.pl/Quiz/Luffy.png

Offline

 

#1463 2009-10-21 20:12:59

 Ahani

Administratorhttp://img373.imageshack.us/img373/2657/itachi1jx6gs9.gif

1062929
Zarejestrowany: 2008-12-20
Posty: 1620
Punktów :   12 

Re: Konoha Team 69

Leaf

Odnajdujesz swój instynkt...
Dajesz mu przejąć częściową kontrolę nad sobą....
Bez problemu rozrywasz Kajdanki i wydostajesz się z klatki...
stoisz na ciągniętym przez starego konia przyczepie i tłumaczysz dokładnie sprawe ANBU
-Muszę wracać do wioski to sprawa życia lub śmierci tłumaczysz....
-Jeśli teraz odejdziesz tylko pogorszysz swoją sytuację która już i tak jest beznadziejna...
Odwracasz się i szybko udajesz się do wioski w połowie drogi udaje Ci się wyłączyć swoją wewnętrzną moc
Obawiasz się że nigdy nie uda Ci się jej oswobodzić..., ale pamiętaj nigdy nie można tracić nadziei na to że znajdzie się ktoś kto Ci pomoże.
Gdy przybiegasz do domu Ahaniego widzisz że podwórze jest puste wbiegasz bez pukania do środka domu i zastajesz tam żonę senseia przy garach
-Coś się stało Leaf
Opowiadasz wszystko czego się dowiedziałeś od swojego przeciwnika na temat Akatsuki i syna Ahaniego.
-Aha dziękuję Ci bardzo za te informację będą one na pewno pomocne.
-Zaczynasz opowiadać kobiecie o swoim problemie z "inna" duszą żyjącą w Tobie....

Gdy kobieta chce Ci odpowiedzieć być może udzielić Ci rady, powiedzieć Ci co musisz zrobić po domu rozległo się pukanie do drzwi...
Wdowa poprosiła Cie abyś otworzył drzwi gdy to robisz w jednej chwili lądujesz na ziemi..
Do ziemi przygnietli Cie odziały ANBU
-o tym jeszcze nie zdążyłem Pani powiedzieć wytrzeszczałeś przez zęby
-Na pewno temu zaradzę nie mogę obiecać że teraz, ale na pewno Cie wypuszczą obiecywała Ci kobieta kiedy byłeś prowadzony przez odziały ANBU

Leaf zostajesz zaprowadzony do HOKAGE (osby ktora tymczasowo sprawuje włądze w wiosce i nadała sobie taki tytuł)
Jeszcze nie widziałeś tej osoby jesteś ciekawe kto to taki...
Czekasz wraz z ninja na korytarzu w końcu gdy zostajecie porposzeni o wejście widzisz starszego faceta za biurkiem. Mężczyzna ten ma zabandażowane pół twarzy... i boku biurka oparta jest laska... domyślasz się ze ta osoba ma równierz problemy z chodzeniem... zastanawiasz się za tem jakim cudem osoba taka została HOKAGE skoro , Władca wioski musi być silny...
-Usiądz Leaf przemówił Władca...
-Musisz mi odpowiedzieć na kilka pytań lecz za nim je zadam opowiedz mi co się wydarzyło gdy wyruszyłeś na tajną misje....(skoro tajna to skąd On o tym wiem....)
(opisz szcegółowo co sie stalo)
......

Tymczasem Werox przeżywa prawdziwy horror xD

Sprytnie wypuściłeś węże z rąk... Kisame się nie domyślił co masz na myśli...

Kisame zaczął na Ciebie biec dlatego użyłeś....
-Katon: Goukakyuu no Jutsu
W ogniu ukryłeś swoje linki...
Kisame rozproszył Ogień, ale nie zauważył linek... linki oplątały Go całego i przyczepiły do wału ziemi który wcześniej stworzyłeś....
Kisame został przybity niczym gwóźdź do deski....
Twarz miał przy wale ziemi przez co nie mógł dużo mówić....
Niestety szkoda że nie wiedziałeś że Kisame przewidział że może się coś stać i może zostać przyparty do muru....
Doczłapałeś się do Kisame i wbiłeś mu Kunai w plecy...
-To za moją nogę.. powiedziałes....
Naglę swoim nowym okiem (ufff co za szczęscie że je masz.... ^^)
Zauważyłeś że w Twoją stronę lecą setki kunai...
Odskakujesz... unikasz ataku ale zauważasz że Kunaie zamiast poważnie zranić kisame wyswobowdzily Go z linek...
Kunaie uderzyły dokładnie w linki ... i w ten sposób Kisame został wyswobodzony...
-Nie przypuszczałem że bez słowa od razu mnie zranisz.... powiedział...
-Nasza walka kończy się tu i teraz panie Werox...., koniec misternego planu Akatsuki...^^
-Co masz na myśli krzyknołeś!!!
-A to drogi przyjacielu że Twoja koleżanka i maly kolega zostali porwani... chyba wiesz o kim mówie co...
Kisame widząc Twoje zdziwienie na twarzy uśmiechnął się.....
Nagle ciało Kisame padło... ghdy potrzedłeś bliżej zobaczyleś że to jeden z ochroniarzy wschodniej bramy...
-Zdrajca zasrany.... wbiłeś mu parasol w głowę.....
-Kurwa miałem problemy z 30% prawdziwej jego mocy... krzyczysz sam do siebie...

Przywołujesz malego węza małego...--------> takiego że będzie w stanie Cie nieść...
Na to jutsu wykorzystałeś rezerwy swojej czakry...
Jesteś wyczerpany...
Udajesz się do wioski...
Przed samym domem spotykasz Yoshio I Jaho...
Czujesz że w środku nich zaszła jakaś zmiana... jakby moce ich demomnów osłably..., ale zauważasz również że moce Jaho  nagle się jakby ocknęły... i są zwarte i gotowe do boju...
Natomiast moce... Yoshio dużo wolniej wracają do siebie...
Yuriko
Nie moge pisac dalej wiec kopuje....
Evan przeczytaj też post niżej żebyś widział o co chodzi
Yuriko
Masz zonka na twarzy. Chcesz od razu zaatakować nowego wroga..., ale nie pozwala Ci na to Twój nowy nauczyciel... pokazuje Ci ona palcem kogo trzyma na wróg...
Syn Ahaniego nie zdawał sobie sprawy  z zagrożenia...
Klon Yuriko rzuciły się z tyłu na faceta w masce..
Ów facet to przewidział i nagle pojawił się z dzieckiem w miejscu z którego przed chwilą zeskoczyły klony...
Klony znikają...
-To nie ma sesnu... przewiduję każdy Wasz ruch
-Co chcesz od mojego synka krzyknęła  Matka dziecka...
-Od samego dzieciaka nic szczególnego ale Jej też chce
Nagle facet w masce pojawia się za Yuriko i uderza ją w kark Yuriko mdleję.
Ayako nie zdążyła nawet zareagować
-Wierzę że się jeszcze kiedyś spotkamy w końcu Twoimi mocami jestem jeszcze bardziej zainteresowany niż resztą, ale sam teraz nie dałbym Tobie rady...
-Szczerze zastanawiający jest fakt że tak łatwo pozwalasz mi z nimi odejść....
-BO wiem że długo się nimi nie nacieszysz... i że jeśli mój synek wyczuję  niebezpieczeństwo to tu wróci...
Facet w masce wyprostował się i wyglądał tak jakby się głęboko nad czym zastanawiał...
-No to bywaj....

Znikają....
Yuriko budzisz się w jasnym pokoju... widzisz że w środku pokoju stoi dziecięce łóżeczko zaglądasz do niego i wdzisz w nim syna Ahaniego
Bierzesz Go na ręce i kierujesz się w kierunku drzwi gdy je otwierasz o mało nie zemdlałaś...
Gdy otworzyłaś drzwi byłaś na skraju ogromnego klifu
Wróciłaś się do środka i zamknęłaś drzwi...
Odwróciłaś się i zobaczyłaś faceta w masce
-Nazywam się Uchiha Madara i potrzebuję Twoich mocy pomożesz mi?
Yoshio and Jaho
Jaho czujesz że wracają Ci prawdziwe siły... Yoshio też to czuje ale dużo wolniej... podejrzewacie... ze technika uśpienia mocy Waszych Bijuu będzie działała tylko w pobliżu Itachiego...
Spotykacie strasznie poobijanego Weroxa... Porponujecie mu odać się do żony Ahaniego...
pYtacie Go co mu się stało ( Marcin opisz ze szcegółami) xD
Gdy docieracie do domu wdowy..
Pukaccie i bez odpowiedzi wchodzicie do środka
Zauważacie że pisze ona jakieś pismo...
Kobieta opowiada Wam co się przed chwilaą stalo kto porwał Yuriko i Jej dziecko... co się dzieje z Leafem i że pisze pismo do Hokage z proźbą zwolnienia Leafa....
Jesteście wstrząsnieci  że to wszystko był poprostu przebiegły plan Akatsuki...
Co zrobicie?

Offline

 

#1464 2009-10-21 20:22:16

 Werox

Sannin http://i232.photobucket.com/albums/ee303/zonei/Naruto/Animacionizkierda.gif

3555328
Zarejestrowany: 2009-06-23
Posty: 1827
Punktów :   

Re: Konoha Team 69

Werox
- A no wita chłopacki Siedziałem se wczoraj i treniłem na górce... A tu nagle pojawiła się jakaś pała podobna do ryby... I mówi, że mam być tam i tam... Przyszedłem a ten do mnie, że jego miecz mnie wpierdoli na kolacje... To ja mówię mam go w dupie i jak mnie zaatakował to się zacząłem z nim napierdalać...
30% mocy miał... silne bydle... ale w dupie go mam Trochę mnie poobijał... NARA

Idę się healnąć do szpitala


http://pablort.com/imagenes_divertidas/gif-naruto/minato20rasenga20gif.gif
"Cień ognia oświetla wioskę."
Kemi to cipa xD

Offline

 

#1465 2009-10-21 20:22:34

 LeafPL

PBF Masterhttp://img371.imageshack.us/img371/9632/gaaragifvh4.gif

2158265
Zarejestrowany: 2009-03-21
Posty: 1562
Punktów :   

Re: Konoha Team 69

Leaf
*Jest Hokage więc pewnie nie mam szans uciec muszę to odwlekać*
-A skąd mam mieć pewność że to nie kolejny plan Akatsuki
-I niby dlaczego mam wierzyć że taki kaleka jak ty jest hokage


http://onepiece.com.pl/Quiz/Zoro.png

Offline

 

#1466 2009-10-22 06:37:41

Soul Eater

Moderatorhttp://img24.imageshack.us/img24/4954/narutosage.gif

7657201
Zarejestrowany: 2009-04-20
Posty: 1881
Punktów :   

Re: Konoha Team 69

Yoshio

Napisałem już. Przywołuję małpę (której już zapewne nie ma) i każę jej szukać syna Ahani'ego.

-Proszę pani, wie pani po co oni porwali pai syna i Yuriko? Bo my z Jahem spotkaliśmy Itachiego Uchihe który zapieczętował nasze demony i nie możemy ich używać, a Werox spotkał jakiegoś gościa wyglądającego jak ryba. Jaki mogą mieć plan?


http://onepiece.com.pl/Quiz/Brook.png
A co! ;P

Fuuton: Daitoppa, Fuuton: Renkuudan, Fuuton: Kaze no Yaiba, Fuuton: Senmoufuu, Fuuton: Atsugai, Fuuton: Shinkugyoku
Suiton: Bakusui Shouha, Suiton: Mizu Kamikiri
Kagami Seisei no Jutsu, Sensatsu Suishou, Kagami Chokkou no Jutsu, Hyouton: Tsubame Fubuki
Chiyute no Jutsu

Offline

 

#1467 2009-10-22 17:47:39

 Ahani

Administratorhttp://img373.imageshack.us/img373/2657/itachi1jx6gs9.gif

1062929
Zarejestrowany: 2008-12-20
Posty: 1620
Punktów :   12 

Re: Konoha Team 69

Leaf

Hokage się uśmiechnął...

-A więc brałeś udział w jakimś planie Akatsuki.... no proszę... co Nam jeszce tu powiesz...
-Jesteś strasznie głupi... jakbym nie był Hokage to co bym tu robił? i Jeśli należałbym do jakiegoś planu Akatsuki znaczyłoby to, to że ta wioska jest już po rządami tej organizacji....
-Zgadasz się?

Nie miałeś wyboru facet słuszne dobierał argumenty....
-A więc teraz Leaf opowiedz mi co się wydarzyło po tym jak opuściłeś wioskę....


Werox

Werox padasz nie przytomny w progu drzwi...

Gdy się budzisz nie wiesz gdzie jesteś nagle nad sobą widzisz "piękną" twarz Jaho...
Czujesz się lepiej, ale jakoś nie masz ochoty się podnosić i udajesz że jeszcze się źle czujesz...^^

Yoshio

Jak niby Twoje małpy mogą wyczuć zapach syna Ahaniego?O_O
Skoro to był Uchiha Madara więc teleportował się i Jego zapach znika w miejscu w którym znika :O
-Yoshio...., co Ty mi mówisz... Czy Ty naprawdę jesteś taki słaby w wyczuwaniu chakry...
-Przecież chakra wewnątrz Ciebie fakt że powoli ale staje się coraz silniejsza... u Jaho jest taka jak zawsze ... wiec o co chodzi?
-Ninja którego spotkal Werox to Kisame....
-Ninja slynie z tego że ma prawdopodobnie największe pokłady chakry w całym Akatsuki....
-Plan cieżko jest mi to teraz powiedzieć bo się nad tym nie zastanawiałam
-Podejrzewam że chcą wykorzystać oczy Yuriko i mego synka to jakiegoś eksperymentu który ma zapewne na celu okiełznania mocy Bijuu bądz stworzeniu zupełnie nowego demona... nie wiem,  a Ty jak myślisz


Werox

Ta rozmowa odbywała się jak byłeś nie przytomny.... slyszałeś tylko
-...a Ty jak myślisz....

Offline

 

#1468 2009-10-22 18:21:51

 Werox

Sannin http://i232.photobucket.com/albums/ee303/zonei/Naruto/Animacionizkierda.gif

3555328
Zarejestrowany: 2009-06-23
Posty: 1827
Punktów :   

Re: Konoha Team 69

Werox
Jak widzę "mordę" Jaha...
-O skur... Co ty się tak nachylasz geju
Siadam na łóżko...
*-...a Ty jak myślisz...
O co im chodziło...*
-Gdzie ja jestem? A zresztą nie ważne...
Siedzę na łóżku i rozmyślam...


http://pablort.com/imagenes_divertidas/gif-naruto/minato20rasenga20gif.gif
"Cień ognia oświetla wioskę."
Kemi to cipa xD

Offline

 

#1469 2009-10-22 18:47:03

 LeafPL

PBF Masterhttp://img371.imageshack.us/img371/9632/gaaragifvh4.gif

2158265
Zarejestrowany: 2009-03-21
Posty: 1562
Punktów :   

Re: Konoha Team 69

Leaf
-Dobra to było głupie pytanie
-A i dlaczego wasz człowiek mnie zaatakował?
Rozglądam się ilu ANBU jest w środku
*Jeśli u aktywnie go to będę ścigany ale jeżeli nie to dowiedzą się o tym i będą pewnie chcieli to wykorzystać*
Opowiadam wszystko ze szczegółami


http://onepiece.com.pl/Quiz/Zoro.png

Offline

 

#1470 2009-10-22 21:25:31

 Ahani

Administratorhttp://img373.imageshack.us/img373/2657/itachi1jx6gs9.gif

1062929
Zarejestrowany: 2008-12-20
Posty: 1620
Punktów :   12 

Re: Konoha Team 69

Werox, Yoshio, Leaf, Jaho

Gdy wstawałeś uderzyłeś Jaho z pięści. Jaho padł ... został znokautowany.
Masz niezły prawy^^
Siadasz na łóżku i widzisz przy łóżku duży kubek z kawą, a obok jabłecznik.
Wziąłeś kawałek ciasta i po chwili popiłeś kawą.. Nie wiesz ile, ale kawa była strasznie mocna.
Nagle poczułeś się trzeźwiejszy niż kiedykolwiek wcześniej.
Oczy lekko Ci się przekrwiły.
Po chwili wstał Jaho
Dałeś mu trochę kawy... Jaho również po chwili wyglądał i czuł się tak jakby nigdy nie został znokautowany.
Siedzieliście w cichej izbie.
Przez okno za łóżkiem wpadały delikatne promienie słońca.
Gdy siedzieliście w izbie i rozmawialiście usłyszeliście rozmowę ...
Gdy się wsłuchałeś, spostrzegłeś że rozmowa dobiega z kuchni.
Po chwili usłyszałeś głos Yoshio i żony Ahaniego.
Przypomniałeś sobie że wcześniej coś słyszałeś

*-...a Ty jak myślisz...

Pokazujesz ręką Jaho żeby nic nie m mówił...

Słyszysz rozmowę Yoshia
-Ja myślę podobnie jak Ty...
-Akatsuki knuje coś okropnego...
-Na pewno będą chcieli okropnie wykorzystać ...

Rozmawiali tak jeszcze ponad godzinę
Podczas ich rozmowy udało się Tobie i Jahowi
Dowiedzieć co się stało z synkiem Ahaniego i Yuriko, dowiedziałeś się również że Leaf został wrobiony w jakąś mistyfikacje
Nagle spostrzegliście że rozmowa ucichła... zaczeliście szybko jeść ciasta że niby byliście zbyt tym zajęci żeby usłyszeć ich rozmowe
Drzwi się otworzyły i do środa wszedł Yoshio
-Yo, jak się czujesz?
-Pani Ayako  wyszła idzie porozmawiać z Hokage na temat Leafa, bo nie wiem czy wiesz, ale Leaf został wrobiony w jakiś plan Akatsuki,
Po godzinie kolejnej rozmowy wyszliście z pokoju i poszliście na taras....
Wypiliście tam kolejną kawe...
Pani Ayako wróciła wraz z Leafem
-Narazie może z nami zostać, został wypuszczony na czas kolejnego przesłuchania.
-Mamy dużo problemów do rozwiązania.
-Po 1 musimy rozwiązać problem Leafa to jest główny gdyż o Yuriko i syn Ahaniego mogą się teleporotwać tu z powrotem, ale mogą wrócić tutaj tylko wtedy jeśli mój syn poczuje niebezieczeństwo...

Leaf
Streściłeś Hokage wszystko co się wydarzyło...
Gdy skończyłeś przyszła Pani Ayako i wzieła na osobności Hokage i po chwili Hokage powiedział że jesteś wolny do czasu następnego przesłuchania...
Masz na nodzę "obręcz" która nie pozwala Ci opuścić terenu wioski..
Udajesz się wraz z Ayako  do jej domu gdzie zastajesz kolegów z teamu
o czym rozmawiacie patrz wyżej

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
GotLink.plwww.moment.pl Festiwal Gwiazd w Międzyzdrojach komunia-swieta-zaproszenia.eu