Encyklopedia Gier
Ahani
-NIE MOGĘ TEGO PRZERWAĆ!!
Zrobiłeś rasa i pobiegłeś na 4... Wasze rasengan'y się zderzyły.
Twój ojciec ma rozwaloną rękę, a ciebie tak odjebało, że przyjebałeś w drzewo xD Masz pełno siniaków xD
4 bierze kunai w rękę i zaczyna iść w twoja stronę.
Zaczynasz krzyczeć:
-TATO DO CHOLERY!! SYNA ZABIJESZ?!
Yondaime rzucił w twoją stronę kunai, był już blisko ciebie, a ty krzyczałeś dalej:
-TATO!! Proszę...
Zacząłeś płakać xD
W tym momencie 4 pojawił się przed Tobą i nic ci nie zrobił... Jego ciało zaczęło się rozsypywać...
-Wiedziałem, że ci się uda...
Całe ciało zniknęło i zaczęła znikać powoli twarz...
-Żegnaj sy...
Minato zniknął...
Jaho
Twoja ściana z błota została rozwalona przez Katon: Karyuudan(chyba dobrze napisałem xD).
Dalszych ataków nie zrobiłeś bo musiałeś się chronić za pomocą obrony z robaków.
Cudem przeżyłeś atak 3 Hokage.
-PANIE SARUTOBI!! CZEMU PAN TO ROBI?!
-Nie mogę tym kontrolować.
Sandaime zaczął robić jakąś technikę.
-NIECH PAN TEGO NIE ROBI?! PRZECIEŻ BYŁ PAN NASZYM HOKAGE!!
Sarutobi skończył robić technikę, ognisty smok poleciał w twoją stronę...
-CHYBA NIE SKRZYWDZI PAN KOGOŚ Z WŁASNEJ WIOSKI?!
Nagle ognisty smok wzleciał w powietrze i się rozpłynął.
Widzisz jak 3 Hokage zaczyna znikać...
-Dziękuje chłopcze...
Sarutobi zniknął...
Ishi
W twoją stronę poleciał wodny smok... Szybko zrobiłeś Suiton: Sujiheki x2 i cudem obroniłeś się przed atakiem.
-DLACZEGO TO ROBISZ?! xD NIE WIDZISZ, ŻE JESTEM TWOIM POTOMKIEM!!
1 Hokage wystrzelił w ciebie drewniane kolce, szybko obroniłeś się tym samym atakiem. Shodai wypalił z ręki gałęzie...
-Proszę... Chyba nie chcesz zabić rodziny...
Atak 1 uderzył w ziemię przed tobą...
-Dzięki młody
Widzisz jak 1 się uśmiechnął i zniknął...
Jizuri
W twoją stronę poleciał wodny smok. Szybko zrobiłeś lustro, smok walnął cie w nogę, ale udało ci się przenieść za 2 Hokage...
--[i]NIECH PAN TEGO NIE ROBI?! PRZECIEŻ JESTEM Z TEJ SAMEJ WIOSKI CO PAN BYŁ!!
Nidaime wyciągnął Miecz Gromu i pobiegł w twoją stronę...
-CHYBA NIE SKRZYWDZI PAN KOGOŚ Z WŁASNEJ WIOSKI?!
Widzisz jak 2 Hokage zaczyna znikać...
-Dziękuje chłopcze...
2 Hokage zniknął...
Wszyscy
Wasi "przeciwnicy" zniknęli... Widzicie, że Cross jeszcze walczy xD
W pewnym momencie słyszycie:
-Szybki Tygrys!
-Ognisty Ptak!
Widzicie jak z jednego miecza wylatuje wielki pocisk powietrza w kształcie tygrysa, a z drugiego wylatuje wielki ognisty ptak. Oba ataki lecą w Kabutomaru xD Przeciwnik przyzywa bramę Ruushmon, ale ta zostaje rozwalona przez ataki. Kabuto obrywa atakami. Robi się pełno kurzu, a gdy opada widzicie jak stoi cały poparzony i ledwo się trzyma na nogach.
-Nie przypuszczałem, że będę musiał to zrobić...
Widzicie jak Cross, chowa dwa miecze i wyciąga trzeci.
Ishi'emu przypomina się co mówiła Hokage...
Werox napisał:
Niestety nikt nie ma informacji o 3 mieczu... O jego mocach wie tylko Cross... Wiedzieliby inni, ale gdy Cross zmuszony jest do użycia 3 miecze, to jego przeciwnik nie masz szans na przeżycie, sam tak mówi...
-Styl trzeci: Żelazne ostrza!
Widzicie jak z miecza wylatują sztylety i uderzają w przeciwnika, przybijając go do ziemi.
-Żelazna Kurtyna!
Z miecza wystrzeliwuje mały prostopadłościan żelaza, wbija się w ziemię... Ziemia pod przeciwnikiem zaczyna się trząść... Nagle z ziemi wylatują wielkie żelazne kolce i przebijają przeciwnika. Jakby tego było mało, całe wnętrzności przeciwnika zaczynają zamieniać się w żelazo...
-Jak to...
Kabutomaru wykrzesał ostatnie słowa i zginał.
Cross pada na ziemię ze zmęczenia, jego demon wraca do ciała, a wilk bierze go na plecy, Cross jest przytomny...
-Zabierzcie to ciało do wioski, a potem brońcie wioski, bo tam pewno jest sielanka...
Wilk zabrał Cross'a.
Zabraliście ciało Kabutomaru xD i pobiegliście w stronę wioski... Jakieś 100 metrów od wioski zostaliście zaatakowani...
Zaatakował was Deidara, Sasori i Kisame...
Deidara od razu wysłał w waszą stronę gliniane ptaki, Sasori stoi xD a Kisame zaczyna robić jakieś pieczęcie xD
Pamiętajcie, że macie jeszcze ciało Kabutomaru xD
Offline
Ahani Namikaze
-haha, myślicie że możecie coś nam zrobić?!
-hahahahhahahaha
wyłączam saga i odpalam tyle ognów kyubiego ile się da
pojawiam się miedzy wszystkimi przeciwnikami i każdego napierdalam ogonem ile się tylko da, na koniec tworzę sobie 6 pięści i okładam nimi przeciwników
Offline
Moderator
Jizuri
*Jeżeli ktoś zrobi jakieś jutsu to największe zamieszanie zrobi Kisame.*
Robię za Kisame lustro, teleportuję się i rzucam przy okazji po trzy senbony w jego ręce. Kiedy jestem w lustrze wychodzę i wbijam mu jeszcze senbony w plecy, między kręgi.
Wracam spowrotem do lustra po czym znów wyskakuję i używam jakiejś techniki Hyouton aby zamrozić mu ręce.
Offline